Jak co roku, wraz z Wychowawcą i opiekunem, nasza klasa 2TMH wybrała się na wycieczkę, by wspólnie miłym akcentem zakończyć rok szkolny. W tym roku była to Piwniczna-Zdrój.

 

Trzeba przyznać, że pogoda tym razem nas nie oszczędziła. Zaraz po opuszczeniu pociągu udaliśmy się do domu harcerskiego, gdzie rozpakowaliśmy swoje rzeczy i zapoznaliśmy się  z regulaminem tego miejsca. Po obiedzie mieliśmy ruszyć w góry. Niestety nasze plany zepsuła pogoda. Mocna burza przekonała nas o tym , że lepiej przeczekać. Z myślą, że po każdej burzy wychodzi słońce, trochę zmęczeni ruszyliśmy niebieskim szlakiem na Górę Niemcową, na którą prowadził nas pan przewodnik. Zmęczeni, ale zadowoleni po dwóch godzinach dotarliśmy na miejsce. I tym razem pogoda nam nie sprzyjała. Gęsta mgła zasłoniła nam wszystkie widoki. W drodze powrotnej każdy z nas myślał o ciepłych kiełbaskach z ogniska, które mieliśmy rozpalić nieopodal noclegowni. Nikt z nas nie pomyślał jednak co wydarzy się za chwile… Kiedy przeszliśmy około dwa kilometry zaczął padać deszcz , mocny deszcz. Byliśmy tak przemoknięci, że na nikim nie została sucha nitka. Najczęściej padało pytanie : „daleko jeszcze?”. Każdy z nas marzył o ciepłej herbatce i kąpieli. Po powrocie zjedliśmy kiełbaski, wypiliśmy herbatę, wzięliśmy gorącą kąpiel. No i grzecznie udaliśmy się do swoich pokoi, aby wypocząć na następny dzień.