Wrzesień 1939 na Ziemi Zakliczyńskiej- Bitwa pod Wróblowicami

Ziemia Zakliczyńska była świadkiem poważnych działań bojowych zarówno w czasie pierwszej wojny światowej jak i drugiej. Jednakże w potocznej świadomości mieszkańców utrwaliło się przekonanie o szczególnej intensywności walk w czasie pierwszej wojny światowej. Przekonanie to wynika po części z faktu istnienia wielu cmentarzy z tego okresu i rzeczywiście Zakliczyn na mapie działań bojowych I wojny światowej zajmował dość istotne miejsce. Ale i druga wojna światowa dopisała do wojskowej historii Ziemi Zakliczyńskiej także dość istotny rozdział, szczególnie związany z wojną obronną Polski w 1939 r. Kto wie zresztą, czy gdyby się zrealizowały zamierzenia polskich sztabowców nie mielibyśmy do czynienia z bitwą pod Zakliczynem równie intensywną i zażartą jak choćby bitwa pod Mokrą czy Piotrkowem. Polski plan obronny przewidywał bowiem, że ostateczna linia obrony miała oprzeć się na linii Wisły i Dunajca lub Sanu w zależności od rozwoju sytuacji. Szybkość działania wojsk niemieckich, możliwość zaatakowania Polski także od strony Słowacji sprawiły, że nierealne stało się traktowanie Dunajca jako ostatecznej linii oporu, tą linią miał być San. Tym niemniej linia Dunajca dalej miała ogromne znaczenie strategiczne ponieważ miała „uratować” znaczną część Armii Kraków przed pościgiem i okrążeniem przez szybkie jednostki wroga. Niemieckie uderzenie ze Słowacji spowodowało, że Armia Kraków, zagrożona okrążeniem musiała wycofać się ze Śląska i zachodniej Małopolski.